Technika nie jest przeciwieństwem sztuki
Niektóre artystyczne dusze odruchowo wzdragają się słysząc jakiekolwiek techniczne terminy, a rozmowa o czymś tak według nich odległym od twórczości, jak elektronika, przyprawia ich o wysypkę. Prawdopodobnie nie wiedzą o tym, że technika swoją nazwę wywodzi z greckiego terminu techne, oznaczającego kunszt, umiejętność i właśnie sztukę. Muszą jednak zdawać sobie sprawę z tego, że bez osiągnięć nauk technicznych i inżynierii, dzisiejsza nowoczesna działalność twórcza byłaby po prostu nie możliwa. Wystarczy pomyśleć o multimediach, które powoli zastępują tradycyjne media, tak w zakresie przekazu ważnych informacji, jak i treści o charakterze typowo rozrywkowym. Nie dałoby się połączyć w jeden przekaz tak odległych form, jak tekst, obraz i dźwięk, czyli znane wszystkim multimedia. Wielu twórców wykorzystuje w swej pracy elektronikę i technikę nawet nie wiedząc, co znajduje się we wnętrzu używanych przez nich urządzeń elektronicznych i dlatego są przekonani, że technika jest przeciwieństwem sztuki.